2021 rok należy do “W Kratkę” nr 5!
Magazyn „W Kratkę” jest nieregularnikiem wydawanym przez Fundację Dom Kultury. Jest to pismo tworzone przez kobiety odbywające karę więzienia w Areszcie Śledczym Warszawie Grochowie oraz artystki i artystów.
W 2021 wydaliśmy numer 5. “W Kratkę”.
Redaktor naczelna 5. numeru: Justyna Domasłowska-Szulc
Autorki tekstów: Eveline, Kalenka, Małgosia, Monia, Pełnoletnia, PiK, Sabina, Taka Ja, Zołza, Zośka
Autorki i autorzy ilustracji: Emilka Antochewicz, Małgorzata Jabłoń ska, Katarzyna Kobiór, Zuzanna Kułton, Tosia Popiel, Karolina Ragiel, Julia Sałdan, Agnieszka Semaniszyn-Konat, Marta Siennicka, Piotr Szewczyk, Julia Zakrocka oraz Marta (Z.K.)
Dyrektorka artystyczna: Małgorzata Jabłońska
Layout: Piotr Szewczyk
Projekt graficzny i skład: zespół graficzny, Grafika, Uniwersytet SWPS, www.grafika.swps.pl
Opieka programowa: ppor. Ewa Smolińska
Wydawca: FundacjaDomKultury: www.fundacjadomkultury.plfacebook.com/WKratke/
Forma cyfrowa dostępna jest na: http://wkratke.fundacjadomkultury.pl
5. nr „W Kratkę” został wydany dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Funduszu Promocji Kultury.
Zadanie zostało dofinansowane ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.
Recenzja “W Kratkę” nr 4
Po wyjściu z więzienia należy przełamać szczoteczkę do zębów i się nie odwracać. Wszystko po to, żeby nie wrócić.
O takich ale też innych więziennych przesądach można przeczytać w najnowszym numerze „W Kratkę”. Świetnym, jednym z najlepszych numerów więziennego kwartalnika, jaki przyszło mi czytać. Bo, czego tam nie ma! Są wywiady, jak zwykle ciekawe, osadzonych z osadzonymi, świat diet widziany z perspektywy kalifaktorki (z utęsknieniem czekam na rozwinięcie skrótu diet LC4, P4 i P5), dialog artystki Beaty Sosnowskiej z osadzonymi z AŚ Grochów o tym, o czym chroni je więzienie (zaskakujące odpowiedzi, na przykład: przed agresywnym, zazdrosnym partnerem).
Ale przede wszystkim w najnowszym „W Kratkę” przeczytałam niezwykle ciekawe opowieści osadzonych zebrane pod wspólnym tytułem „5 fotografii z życia”. Czyta się je jak romans, kryminał i powieść psychologiczną w jednym. Słowem: świetnie. Jest też – na co zawsze liczę – jak zwykle sprawnie i z werwą napisany tekst Pełnoletniej pt. „Coolturalna dziewczyna to była”. A w nim trochę autobiografii, trochę spostrzeżeń z życia więziennego, tego jak się zmienia przez lata podejście uwięzionych do siebie nawzajem. „Zaufanie nadal jest marne, ale na bank umarła jedność” – pisze Pełnoletnia.
Na bank jednak nie umarła jedność osadzonych tworzących „W Kratkę”. Świetna robota! I pod względem literackim i graficznym. Kilka zdań z tekstów zapisuję sobie – z zazdrością, że sama na nie nie wpadłam – do mojego zeszytu z bon motami. Jedno z tych zdań: „W miejscu gdzie mury kryją w sobie dużo tajemnic, magia jest czymś normalnym” odnosi się do magii tekstów z najnowszego „W Kratkę”. Dlaczego? Jest w nich coś takiego, że nie sposób się od nich oderwać. Są monotematyczne, bo – z założenia – dotyczą życia w więzieniu, ale dotykają ważnych spraw w życiu każdego człowieka.
Czekam na następny numer!
Elżbieta Turlej „Newsweek