Nasze podopieczne

Młoda

Fot. Małgorzata Brus

“Sama nie wiem jak to się stało, że jestem w więzieniu. Dostałam krótki wyrok, ale przysięgłam sobie, że NIGDY TU NIE WRÓCĘ. Mam plany na przyszłość: chcę skończyć szkołę, zdać maturę, pójść na studia, pracować. Dla kogoś to może być nic szczególnego, ale dla mnie to jest warte milion dolarów. “

Fot. Małgorzata Brus

“Staram się, żeby czas spędzony w więzieniu nie był czasem straconym. Chcę go jakoś wykorzystać. Nadrabiam zaległości w nauce, staram się poznawać ludzi i ich historie. Zajęcia edukacyjne i artystyczne Fundacji dużo mi dają. Dzięki nim zaczęłam pisać bloga”

Rys. Agnieszka Sadurska

Młoda ma 21 lat. Wie, że popełniła błąd w życiu i stara się go naprawić. Regularnie uczestniczy w zajęciach Fundacji, współprowadzi bloga eWkratke.pl. Po wyjściu na wolność chce zdać maturę i zacząć pracę.

Młoda, 21 lat.

Fundacja Dom Kultury prowadzi zajęcia artystyczne dla osadzonych kobiet.

Wpłać 23 zł na 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001 lub kliknij
TEN LINK.

Pełnoletnia

Fot. Małgorzata Brus

“Mówią na mnie pełnoletnia, bo w więzieniu jestem już ponad 18 lat. Moja karta nie ma końca, wspomnienia z wolności już się zacierają. Pochodzę z przeciętnej rodziny, mieszkaliśmy na jednym z typowych blokowisk, ale rodzice byli zapracowani, nie mieli czasu na wychowanie mnie i mojego brata. On też siedzi. Zostanę tu do końca. Zajęcia Fundacji to dla mnie jedyny przebłysk normalnego życia.”

“Jestem w więzieniu już od 20 lat. Biorę udział w zajęciach edukacyjnych Fundacji, zaczęłam pracować w więziennym radiowęźle. Piszę też posty na bloga eWKratke, po to, by przestrzec każdego, żeby nikt tu nigdy nie trafił.”

Rys. Agnieszka Sadurska

Pełnoletnia ma 43 lata, w więzieniu odsiaduje karę dożywocia. Spędziła tu już prawie połowę życia. Od początku działań Fundacji bierze udział w zajęciach i pisze na bloga eWkratke.pl


Pełnoletnia, 43 lata.

Fundacja Dom Kultury prowadzi zajęcia artystyczne dla osadzonych kobiet.

Wpłać 23 zł na 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001 lub kliknij
TEN LINK.

Kasia

Fot Małgorzata Brus

“Moje życie to ciągła walka. Odkąd pamiętam moi rodzice ćpali albo siedzieli w więzieniu. W wieku dwunastu lat urodziłam córkę, z którą mieszkałam w domu dziecka. Gdy skończyła trzy lata została adoptowana i na zawsze zniknęła z mojego życia. To było 20 lat temu. Wiem, że już nigdy jej nie zobaczę. Zajęcia Fundacji pokazują mi jak żyć na wolności. Chcę na zawsze zerwać z nałogiem i zacząć nowe życie.”

Fot. Małgorzata Brus

“Poza więzieniem nie mam nic – rodziny, mieszkania, przyjaciół. Zajęcia artystyczne Fundacji to dla mnie kawałek normalnego życia, którego nigdy nie miałam. Czekam na nie każdego dnia.”

Rys. Agnieszka Sadurska

Kasia swoje dwunaste urodziny spędziła w domu dziecka z dzieckiem, już wtedy była pod opieką Monaru z powodu uzależnienia od heroiny. Jej mieszkanie zastępcze – 15 m2 bez wody i toalety położone jest w centrum świata dilerskiego. Pochodzi z domu, w której narkotyki były na porządku dziennym. Sama jest na terapii i chce zerwać z nałogiem, żeby zacząć nowe życie.

Kasia, 32 lata.

Fundacja Dom Kultury prowadzi zajęcia artystyczne dla osadzonych kobiet.

Wpłać 23 zł na 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001 lub kliknij
TEN LINK.

Iwona

W więzieniu spędziła już ponad połowę swojego życia. Jak sama mówi “zajęcia Fundacji to dla niej jedyny moment, gdy czuje, że ma na coś wpływ. Kawałek normalności”.

Fot. Małgorzata Brus

“W więzieniu dostałam pierwszą okazję w życiu, żeby korzystać z kultury. Dzięki Fundacji zaczęłam pisać, prowadzić gazetkę więzienną, potem bloga. Poznałam artystów. Okazało się, że mam talent. Niedługo wyjdę na wolność. Koniecznie chcę zdać maturę i pracować. Zostanę szwaczką. A wolny czas będę poświęcać na sztukę.”

“Pochodzę z ubogiej i rozbitej rodziny, dotkniętej nałogiem. Liczne rodzeństwo, mama włókniarka i tata pijak, alkoholik, bezrobotny. W szkole dzieci się ze mnie śmiały, że chodzę w za małych ubraniach, nie mam drugiego śniadania, śmierdzę. Gdy miałam 16 lat uciekłam z domu i poznałam Marcina, wszystko się zmieniło. Były pieniądze, mogłam jeść do syta, ubierać się, a nawet odłożyć na prezenty dla mamy, sióstr i braci. Nie liczyłam się z konsekwencjami.”

Fot. Małgorzata Brus

“W więzieniu dostałam pierwszą okazję w życiu, żeby korzystać z kultury. Dzięki Fundacji zaczęłam pisać, prowadzić gazetkę więzienną, potem bloga. Poznałam artystów. Okazało się, że mam talent. Niedługo wyjdę na wolność. Koniecznie chcę zdać maturę i pracować. Zostanę szwaczką. A wolny czas będę poświęcać na sztukę.”

Iwona

Rys. Agnieszka Sadurska

Iwona w więzieniu spędziła już ponad połowę swojego życia. Jak sama mówi “zajęcia Fundacji to dla niej jedyny moment, gdy czuje, że ma na coś wpływ. Kawałek normalności”.

Fundacja Dom Kultury prowadzi zajęcia artystyczne dla osadzonych kobiet.

Wpłać 23 zł na 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001 lub kliknij
TEN LINK.